WKS WAWEL - strona nieoficjalna

Wobec tego Wojskowi w każdej następnej kolejce ligowej grają z drużyną, która miała grać z klubem rządzonym przez Prezesa Zagatę w kolejce poprzedniej. Armatura wycofała się z rozgrywek w związku z tym większość drużyn będzie miała przed meczem z WKS'em pauzę, bowiem trudno o sparingpartnera w środku sezony o czym niedawno przekonał się chociażby Zwierzyniecki. 

Nie inaczej było w przypadku Sportowca, który w weekend nie grał w związku z walkowerem kolejki ligowej. Udało się jednak zaplanować na niedzielę sparing z Wróblowianką, z którą Wawel grał przed sezonem i z którą przegrał 3-0. Skoro Sportowiec również uległ Wróblowiance i również była to 3 bramkowa porażka (5-2) to można by wysnuć taki wniosek, że obie ekipy prezentują porównywalny poziom. Byłoby to jednak zbyt dużym uproszczeniem. 

W obecnej kampanii podobnie jak przed rokiem Sportowiec plasuje się w środku stawki i nie grozi mu nic ani spadek ani tymbardziej walka o awans do okręgówki. 27 punktów po 17 kolejkach to całkiem zadowalający wynik. Na wyjazdach wcale nie zawodzą czego dowodem jest bilans 4-2-3 i bramki 21:18. W nowym roku Sportowiec zagrał więc jedynie 2 razy. Na inaugurację musiał uznać wyższość Dąbskiego KS w meczu wyjazdowym. Wynik 3-2 mógłby jednak wskazywać na wyrównany bój. W następnej kolejce po raz kolejny udał się w delegację na teren największego potentata w gminie. Swoiste derby gminy Zabierzów rozgrywane w jego stolicy wygrał Sportowiec w stosunku 4-1 mając przez cały mecz wyraźną przewagę nad rezerwą Kmity. W zaplanowanym na własnym stadionie meczu nie mogli zagrać ze względu na walkower, więc miejscowi kibice muszą dalej wyczekiwać inauguracji na własnym obiekcie. 

W drużynie przyjezdnych spotkamy conajmniej dwie znajome twarze. Bartosz Kozień i Paweł Kurowski z całą pewnością wybiegną na murawę boiska bocznego w podstawowym składzie. Kura znajduje się ostatnio w całkiem przyzwoitej dyspozycji i po bramce zdobytej z Kmitą dołożył również trafienie w meczu sparingowym.

Mecz w poprzedniej rundzie jak większość tych spotkań przez pierwsze minuty był wyrównany i nie zwiastował całkowitej klęski. Sportowiec w odstępie kilku minut strzelił 2 bramki na które natychmiastowo odpowiedzieli Wojskowi wykorzystując wywalczoną przez Ryskale 11stkę po strzale Mączyńskiego. Tylko przez moment zwiastowało to powrót do gry dla Wawelu bo jeszcze do przerwy Sportowiec podwyższył na 4-1. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5-2 a resztki honoru uratował Pigulski po pamiętanej do dziś indywidualnej akcji Tomka Mianowskiego.

W meczu przy Podchorążych niemal dokładnie 2 lata temu debiutowała jako fotoreporterka naszej strony niezawodna fotoreporter Khaleesi. Miło byłoby uczcić ten jubileusz kolejną relacją, która spięła by te wydarzenia idealną klamrą. Zwłaszcza, że tamto spotkanie zakończyło się ostatecznie zwycięstwem Wosjkowych. Problemem jest brak sprzętu, ówczesny odmówił posłuszeństwa a nowy... zaginął. Zwracamy się z prośbą o użyczenie sprzętu na to wydarzenie. 

WKS WAWEL KRAKÓW - Sportowiec Modlniczka 22/04 17:30 
Boisko boczne WKS Wawel, Podchorążych 3, Kraków. 

• Komentarzy [0]
• czytano: [563]
• DO