WKS WAWEL - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Seniorzy na fejsie !

 
 

 

Tabela ligowa

Krakow II

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 16, wczoraj: 48
ogółem: 1 067 989

statystyki szczegółowe

Buttony

Aktualności

Prezent czy eutanazja na 95 urodziny dla Wawelu?

  • autor: szewanton, 2014-07-13 20:09

Co w poniedziałek, czyli ostateczny termin dla seniorów Wawelu czeka piłkę nożną? Czy Prezydium Klubu zdecyduje się na prezent dla najstarszej sekcji i zgłosi ją do rozgrywek? Czy też zostanie brutalnie uśmiercona i zakopana dwa metry pod ziemią? 95 lat historii w pigułce, przypomnimy jak wiele osiągnął klub przez te niemal 100 lat istnienia i nie zapominajmy kto dał temu wszystkiemu początek.

W naszym królewskim mieście Wawel pozostaje ciągle w cieniu ponad 100 letniej już rywalizacji pomiędzy Wisłą a Cracovią, jednak jest bardzo ważną częścią tego miasta i ma na swoim koncie wiele zasług dla polskiego sportu o których należy pamiętać i którym należy się odpowiedni szacunek. Przedewszystkim dla sekcji piłkarskiej, któa dała podwaliny pod dzisiejszy Wawel. Nie ulega wątpliwości, że gdyby nie piłka nożna to nie byłoby dzisiaj tego wspaniałego klubu.

Na początku swojej działalności bazę sportową stanowiło jedynie boisko piłkarskie na tak zwanych Małych Błoniach Obecny stadion Wawelu (w takim stanie) do użytko bowiem oddany został dopiero w 1953 roku a więc długo po wojnie. Jak już kiedyś wspominaliśmy położenie stadionu jest wyjątkowe bowiem po wojnie zdecydowano by tereny byłego parku królewskiego zaadaptować pod wielofunkcyjny stadion. Wróćmy jednak jeszcze do lat wcześniejszych.

W początkowych latach istnienia Klub trafił akurat na wielki kryzys ekonomiczny, który dotknął nasz kraj w latach 20tych poprzedniego wieku. By przetrwać Wawel poszukiwał możliwości połączenia się z kimś kto takowe przetrwanie mógłby zagwarantować. W 1926 roku powstał Wojskowy Klub Sportowy z władzami centralnymi i już 2 lata później za sprawą generała Bernarda Monda doszło do fuzji obu klubów i od tego czasu działa wspólnie jako Wojskowy KS Wawel. Tablicę ku jego czci do dzisiaj można oglądać na murze okalającym stadion od ulicy Podchorążych.

Jeszcze wcześniej bo w 1920 roku drużyna piłkarka zostaje zgłoszona do rozgrywek KOZPN'u. W 1922 roku powstaje druga sekcja lekkoatletyczna a rok później gier zespołowych. Również w 1923 roku piłkarze odnoszą pierwszy sukces awansując do najwyższej klasy rozgrywkowej.Jeszcze przed fuzją w 1926 roku Wawel finiszuje w najwyższej klasie rozgrywkowej tuż za Wisła i Cracovią. Dzięki fuzji Klub mógł rozwijać się jeszcze szybciej 

Na pierwsze poważne sukcesy nie trzeba było czekać zbyt długo bo już w rok po fuzji pierwszy tytuł zagwarantował Władysław Czubak, który w Poznaniu wygrał Mistrzostwa Armii w biegu na 3km z przeszkodami. Zostawił za swoimi plecami wtedy chociażby przyszłego mistrza olimpijskiego Janusza Kusocińskiego. Ten sam zawodnik 2 lata później zdobył pierwszy w historii dla Wawelu medal mistrzostw Polski. Tym razem koloru srebrnego w biegach przełajowych bowiem złoto zgarnał rzecz jasna.. Kusociński. Dzięki fuzji Wawel wzbogacił również o kolejne sekcje wśród, których były chociażby sekcja strzelecka, bokserska czy szermiercza, powstaję również nowe sekcje takie jak kolarska, tenisa stołowego czy hokeja na lodzie. Wawel przeyżwa poważny rozkwit. W 1934 roku do sali tradycji wprowadzone zostają pierwsze tytuły mistrzów Polski. Wśród medalistów jest bokser Mieczysław Chrostek, który w wadze lekkiej wywalczył ten tytuł dwukrotnie. Dwa medale przywożą rónież kajakarze: Sołtys-Kielar w dwójkach składanych oraz Przybylski-Dziewanowski w dwójkach turystycznych.

Od samego początku funkcjonowania Klubu istniało bardzo wiele postaw patriotycznych. W Wawelu nie szkolono zawodników ale wychowywano ludzi w oparciu o postawy etyczno-moralne. To nie wynik osiągany za wszelką cenę był ideą. Dlatego też dzięki takiemu rozumieniu sportu Wawel nie przestał istnieć i działał w czasach okupacji hitlerowskiej. Już w Brunszwiku w roku 1939 w obozie jenieckim wychowankowie WKS'u utworzyli WKS Wawel Kraków, dlatego też już rok później przy sporym ich udziale w oflagu Woldenberg zorganizowano jeniecką olimpiadę. Zawodnicy Wawelu brali udział w podobnych nielegalnych wydarzeniach również na terenie Krakowa. 

Już po wojnie, klub odradza się na nowo a przedewszystkim przenosi się na róg ulicy Głowackiego i Podchorążych. Można napisać, że lata 1948-1953 to lata pisane złotymi literami w hisotrii klubu, poprostu złota dekada a wcale wielką przesadą nie będzie jeśli napiszemy, że WKS Wawel byłwtedy najpotężniejszym klubem sportowym w całym kraju. Świadczą o tym zdobywane seryjnie medale i mistrzostwa a wszystko chwilowo pod szyldem OWKS Kraków. W tym okresie Wojskowi notują chociażby trzykrotne mistrzostwo Polski koszykarek, i wiele innych medali strzelców, lekkoatletów, gimnastyczek, gimnastyków, bokserów czy nawet motokrosowców. W Klubie działało wtedy aż 14 sekcji a piłkarze w 1953 roku zanotowali vc mistrzostwo kraju, zostawiając za sobą tak Wisłę jak i Cracovię a nawet oczko w głowie włądz centralnych - warszawką Legię ustępując jedynie Ruchowi Chorzów. W tym sezonie Wawel ograł Legię u siebie i zremisował na wyjeździe, podobnie było rok wcześniej i rok 1953 miał przelać czarę goryczy. Nie może przecież krakowski Klub przysparzać Legii niepotrzebnych "kłopotów" i odbierać należny jej prestiż. Dlatego też drużyne rozwiązano i przez 4 kolejne lata działą jedynie jako filia Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego. W 1957 roku Zarząd Klubu podejmuje uchwałe o powrocie do historycznej nazwy WKS Wawel Kraków, ktra obowiązuje po dziś.

W ponad 90-letnim okresie działalności Klubu zawodnicy w zielono - biało -wrzosowych strojach zapisali się złotymi zgłoskami w historii nie tylko polskiego ale i światowego sportu. 21 olimpijczyków, setki reprezentantów Polski na największych imprezach sportowych świata, rekordy Świata, Europy i Polski oraz medale zdobywane na tych imprezach... - piszę oficjalna strona w swoistym podsumowaniu dokonań. Wystarczy przy tej okazji wspomnieć najwybitniejszego sportowca w historii kraju Roberta Korzeniowskiego, który z herbem Wawelu na piersi czterokrotnie zdobywał złoty medal olimpisjki a do tego trzykrotnie zostawał mistrzem świata i dwukrotnie mistrzem Europy. Wyliczanka znakomitych sportowców przez oficjalną stronę jednak jest dużo dłuższa. To w barwach Wawelu medale olimpijskie dla Polski zdobywały Helena Rakoczy, Danuta Stachow i Barbara Śliwowska, a medale Mistrzostw Świata i Europy min. Mariusza Ludwig(Durlej), Barbara Bączek, Monika Filipowska, Agnieszka Frankowska, Joanna Sakowicz, Czesław Białas, Zdzisław Dzierżewicz, Łukasz Czapla, Henryk Szordykowski, Wiesław Gawlikowski, Józef Łuszczki i Aleksander Waleriańczyk - wylicza w najlepsze. Po 74 latach współpracy z wojskiem od 1 stycznia 2002 roku Wawel przestał być klubem wojskowym i pozostaje do dziś jedynie Stowarzyszeniem Klutury Fizycznej. Mimo tego Zarząd Klubu podjął decyzje o pozstaniu przy dotychczasowej historycznej nazwie WKS Wawel Kraków. 


Spis wszystkich sukcesów wszystkich sekcji::

 

  • 4 złote medale na IO w Atlancie '96, Sydney '00 i Atenach '04, 3 złote medale na mistrzostwach świata (Atenach '97, Edmonton '01 i Paryżu '03) i 2 na mistrzostwach Europy (Budapeszt '98, Monachium '02) Roberta Korzeniowskiego w chodzie sportowym
  • brązowy medal na IO w Melbourne '56 w ćwiczeniach drużynowych z przyborem (w składzie zawodniczki Wawelu Helena Rakoczy, Danuta Stachow, Barbara Ślizowska)
  • 4 tytuły MŚ (Bazylea '50) oraz 26 tytułów MP w gimnastyce sportowej Heleny Rakoczy (1947-1956)
  • srebrny medal MŚ (San Sebastián '69), 2 srebrne (Namur '68, Suhl '71) i 2 brązowe medale ME (Paryż '69, Madryt '72) w strzelaniu do rzutków (skeet) Wiesława Gawlikowskiego
  • srebrny (Helsinki '71) i brązowy (Ateny '69) medal ME i 4-krotne ME w hali w biegu na 1500 m oraz 11-tytułów MP w lekkiej atletyce Henryka Szordykowskiego
  • drużynowe wicemistrzostwo świata (1976) i Europy (1975) w spadochroniarstwie na celność lądowania
  • wielokrotne drużynowe mistrzostwo Polski w spadochroniarstwie (1967-1977)
  • mistrzostwo (1959) i 4 wicemistrzostwa (1958,1960-1962) Polski w koszykówce kobiet
  • mistrzostwo Polski w gimnastyce artystycznej (1960)
  • mistrzostwo Polski w strzelectwie sportowym (1963)
  • 8-krotne MP w biegach długodystansowych Stanisława Ożoga (1957-1962)
  • 6-krotne MP w biegu na 10 000 m i maratonie Edwarda Stawiarza (1966-1973)
  • 4-krotne MP w gimnastyce sportowej Joanny Bartosz (1969-1972)
  • 2-krotne MP w boksie Mieczysława Chrostka (lata 30.)

Mniej więcej na ten moment można datować problemy sekcji piłkarskiej, która nie była w stanie utrzymywać się na najwyższym poziomie i zaliczała co roku coraz niższe szczeble w piłkarskiej centrali. Udało się jednak przez te wszystkie lata wychować wielu znakomitych piłkarzy, których nie sposób wymienić a wspomnieć można chociażby późniejszego reprezentanta Polski Marka Kusto. Przewijało się przez nasz klub tak samo wielu znakomitych zawodników, jak Wojciech Klich, Zdzisław Janik czy nawet Robert Gadocha. Młodsze pokolenie pamiętać będzie przynajmniej Piotra Mosóra czy późniejszego króla strzelców I ligi Piotra Banie. 

Jak wspominaliśmy piłka nożna przeżywa w 21 wieku poważny kryzys i znalazła się niemal na samym dnie. Ostatnie kilka lat to rozpaczliwa walka o przetrwanie na 7mym poziomie rozgrywkowym ale dzięki ciężkiej pracy poprzedniego Zarządu sekcji PN na czele, którego stał Rafał Niesłuchowski udało się wyjść z tej walki obronną ręką. Można powiedzieć, że rzeczy zmierzały już w lepszym kierunku i zasłużony klub jest na najlepszej drodze do tego by stanąć na nogi. W zakończonym niedawno sezonie Wawel zanotował kolejny najlepszy od wielu lat wynik a znamienne jest chociażby to, że ani przez chwile nie zaglądało w oczy Wojskowych widmo spadku. Poprzedni Zarząd sekcji podał się jednak do dymisji przez jak tiwerdzą brak możliwości porozumienia z obecnym Zarządem Klubu na czele, którego stoi dziś Piotr Ludwig. 

Od tego momentu zaczęły się poważne problemy piłki nożnej o których mogliście czytać na naszej stronie w poprzednich publikacjach, dzisiaj nowy Zarzą sekcji nie może działać bo nie został uznany przez Prezydium Klubu a przed Wawelem stoi widmo kolejnego w historii rozwiązania drużyny. Dzisiaj Wawel obchodzi urodziny. Sekcja od której wszystko się zaczęło czeka więc z niecierpliwością na rozwój sytuacji. Już jutro, w poniedziałek bije ostatni dzwonek na zgłoszenie drużyny do rozgrywek jeśli tak się nie stanie to trzeci raz w historii Wawel zniknie z piłkarskiej mapy Polski. Przypomnijmy: pierwszy taki przypadek związany był z najazdem nazistów na kraj i wieloletnię okupację. Drugi taki przypadek to kara LWP za wchodzenie w drogę CWKS'owi a trzeci będzie udziałem odpowiedzialnego dzisiaj za piłkę nożne Prezydium Klubu z powodu.. nierentowności drużyny.

Zastanawiamy się więc podobnie jak w tytule newsa. Czy jutro przyjdzie piłkarzom zdmuchnąć świeczki z urodzinowego tortu czy też poddać się bolesnej eutanazji. Zazwyczaj eutanazja odbywa się bezboleśnie ale tym razem będzie krwawić wiele serc, wielu ludzi, którym losy Wawalu - wbrew powszechnej opinii nieprzychylnych nam ludzi - nie jest kompletnie obojętny. 

My ze swojej strony możemy zapewnić, że bez względu na wszystko będziemy kontynuowali dzieło naszych przodków, którzy umierali i cierpieli za nasz Klub nawet w obozach jenieckich i nawet jeśli przygodę trzeba będzie zacząć od samego początku to tak też zrobimy bo nas się nie da zniszczyć.

Do newsa niebawem dołączymy galereie archiwalnych zdjęć z kolekcji Karola Darłaka. 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1390]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Losowa galeria

WKS Wawel - Wolni Kłaj 01/03/2014 fot. Szewanton
Ładowanie...

Najnowszy film

TS Węgrzce Kubiak vs Darłak

Wyszukiwarka

Logowanie